Prawie jak IKEA sesja produktowa mebli
Dziś kilka zdjęć z największej sesji jaką zrealizowałem w 2013 roku. Większość ujęć, które zdecydowałem się pokazać dokumentuje przebieg samej sesji (tzw BTS) ale pokazałem również kilka, które zostały finalnie dostarczone do zleceniodawcy (w tym jedno z miniaturkami wszystkich gotowych ujęć). Wymaganiem klienta było przygotowanie zdjęć do katalogu meblowego. Kadry miały być równo oświetlone, wyszperowane (bez tła, cieni itp. które zostały dodane w postprodukcji), oraz dostarczone w wysokiej rozdzielczości. Żeby zachować jednolity kąt po pierwsze umieściliśmy specjalne znaki na tle a po drugie statyw w tym wypadku drabina również stał zawsze w tym samym miejscu.Zewnętrzne
Sesję zacząłem od białego tła o rozmiarze 2,72m, niestety niektóre z fotografowanych sof miały rozmiar ponad 4m więc musiałem skorzystać z dwóch kartonowych teł co dało tło łącznie prawie 6m. Do przygotowania było 65 ujęć w rożnych konfiguracjach np jeden mebel z różnymi boczkami czy nóżkami. Sesja trwała dwa dni a dobór finalnych zdjęć odbywał się na bieżąco w EOS Utylity. Jedno z pokazanych dziś zdjęć (takie zupełnie ciemne z kanapą) pokazuję bardzo istotną część sesji. Każda z ośmiu użytych lamp została osobno przetestowana właśnie w ten sposób, z pozoru może się to wydawać stratą czasu ale przy takiej ilości lamp trudno określić jak która lampa dokładnie wpływa na fotografowaną scenę.
Jednym z ciekawych rozwiązań jakie wykorzystałem podczas tej sesji było użycie rozkładanych wieszaków IKEA, które wraz z białym jednolitym materiałem posłużyły jako boczne softboxy o dużej powierzchni. Nie widziałem żeby ktoś korzystał z tego rozwiązania także jeśli zobaczycie gdzieś taki patent to pamiętajcie, że jest to „bencer style” :-). Zapraszam do oglądania i na koniec dodam że wszystkie zdjęcia powstały przy użyciu canona 24-70 2.8
ZewnętrzneSesję