Ojciec fotograf (fotografia noworodkowa Gdańsk)

Dziś chciałbym pokazać kilka zdjęć z sesji noworodkowej, szczególnej pod kilkoma względami. Po pierwsze cały pomysł, aranżację, organizację  zawdzięczam mojej żonie. Można śmiało powiedzieć że to ona zrobiła te zdjęcia a moja rola sprowadziła się tylko do wyzwolenia migawki. Po drugie wdzięcznym modelem był nasz syn urodzony w listopadzie, który w momencie robienia zdjęć miał trzy tygodnie i ponownie cały splendor należy się Renacie 🙂
Po trzecie sesja okazała się bardzo ważna, gdyż jako młodzi rodzice nie sądziliśmy że zmiany u naszego syna będą następowały aż tak tak szybko. Minęło zaledwie kilka tygodni od sesji a Młody wygląda już jak zupełnie inne dziecko ( choć rysy ma ciągle te same i nadal nie rozstrzygnęliśmy do kogo jest bardziej podobny)
W między czasie zorganizowaliśmy jeszcze dwie sesje dziecięce, efekt jednej z nich będzie wykorzystany jako prezent na dzień babci i dziadka.  Mam nadzieję, że pokaże je niedługo na blogu a już dziś zapraszam rodziców obecnych  i przyszłych na sesję ze swoimi pociechami. Z doświadczenia powiem że dzieci zmieniają się tak szybko że naprawdę warto mieć takie zdjęcia  i zatrzymać chwile!

Technicznie: podczas sesji wykorzystałem tylko dwa obiektywy 50mm 1.4 i 85 1.8, żeby nie oślepiać maluszka lampami jako główne źródło światła wykorzystaliśmy duże okno, oraz blendę, najważniejszym narzędziem podczas sesji była jednak nagrzewnica (farelka) dzięki niej młodzież pozowała w komfortowych warunkach termicznych a ja miałem darmową saunę 🙂