Justyna i Nawar
Dziś kilka zdjęć jeszcze z 2013 roku. Ślub Justyny i Nawara był dość kameralny, niestety sporo gości nie dojechało do Gdańska z zagranicy. Na całe szczęście czas gościom umilali dwaj magicy, barman przygotowujący świetnie wyglądające kolorowe drinki na barze lodowym i liczny zespół „Bez prawa do zasiłku”. Miedzy ceremonią w USC a weselem w hotelu Scandic zrobiliśmy krótki spacer na górę gradową, który po czasie okazało się był jedynym plenerem dla Justyny i Nawara którzy nie dali rady przylecieć do Gdańska w innym terminie. Zapraszam do oglądania.